wtorek, 23 listopada 2010

Podglądacz

Bardzo często miewam taką fantazję, a może to już marzenie, że siedząc w domu podglądam przez lornetkę piękną dziewczynę. Nacelowuję lornetkę w kierunku jej okna. Ma odsłonięte zasłony. Widzę jak wchodzi do pokoju z zawiązanym na włosach ręcznikiem, owinięta w ręcznik kąpielowy.